Ród Jane wywodzący się z krainy Shire.
Użytkownik
Moze pojdziemy do pokoju *zaproponowal*
Offline
Użytkownik
* Spojrzała na niego lekko się uśmiechając i podeszłą do ich tymczasowego pokoju*
Offline
Administrator
*Poszli w głąb miasteczka po jakimś czasie staneli przed sporym budynkeim. Nad drzwiami wisiał szyld Medyk Celebrian. Zapukał i po chwili czekania ukazał w drzwiach ukazał sie elf.* - Witaj przyjacielu kupe lat. *przywitał się ze mną i spojżał na Glorfindela* - Witam pana... - To jest Glorfindel Crisanis, Glorfindel to jest Celebrian.
Offline
Użytkownik
*Otworzyl dzwi i pokazal lekkim ruchem reki ze by weszla do pokoju*wejdz
Offline
Użytkownik
* Weszła do śradka do małego pokoiku z dwoma łóżkami pd ściano oraz z kominkiem i fotelami. Duże okno wychodziło na ulice o tej porze jeszcze pusto. Odwróćiła sie i popatrzyła na niego* Wszystko jest nie tak...
Offline
Użytkownik
co jest nie tak *zapytal*
Offline
Użytkownik
Wszystko... oddaliliśmy się od siebie.*odpowiedziała smutno*
Offline
Użytkownik
wiem tez to za uwarzylem cos trzeba z tym zrobic *zlapal ja za reke*wszystko bedzie dobrze zobaczysz tylko musimy razem sie postarac to naprawic zgodzisz sie ze mna
Offline
Użytkownik
*Spojrzała mu w oczy* Dobrze...więc co proponujesz?
Offline
Użytkownik
to wiec tak musimy ze soba wszystko uzgadniac gdzie jedziemy na ile *zamyslil sie* i ufac na wzajem sobie to jest podstawa a twoje propozycje *zapytal*
Offline
Użytkownik
Moję? Chce żybyś był częściej... to wszytsko*odparła nie sppuszczając z niego wzroku*
Offline
Administrator
*obmyła się i położyła na łóżku. Czuła jak każda kość ją boli, a szczególnie głowa. Odczekała aż przestanie się jej kręcić wszystko wokół i wyszła z pokoju na korytarz*
Offline
Użytkownik
bede sie staral spedzac z toba wiecej czasu obiecuje *usmiechna sie i pocalowal zone*
Offline
Użytkownik
* Wtuliła się w jego ramiona* Jestem głodna, a czeka nas jeszcze kompiel.... nie zbyt ładnie pachniemy
Offline